- Taką kwotę dostaliśmy na dzień dobry. A tych pieniędzy będzie więcej. Szykujemy się do unijnych dotacji na aktywizację bezrobotnych, ale chcemy te pieniądze rozważnie i celowo oraz gospodarnie wydatkować - podkreśla Kłaczek.

Dyrekcja pośredniaka chce w tym roku „szyć garnitur na miarę”, czyli nie organizować niepotrzebnych szkoleń i kursów.

- Obecnie wysyłamy naszych ludzi i pośredników do pracodawców i pytamy się dokładnie, kogo szukają i czego oczekują. Chcemy także przeprowadzać odpowiednie szkolenia również dopasowane do zapotrzebowania na rynku pracy, jak np. malarz - tapeciarz, czy spawacz mig mag - tłumaczy Kłaczek.

Być może problem wysokiego bezrobocia w powiecie brzeskim rozwiążą także kolejni przedsiębiorcy inwestujący na byłym poradzieckim lotnisku w Skarbimierzu. Jedna z firm z branży samochodowej w tym roku chce zatrudnić blisko 200 osób.

Posłuchaj rozmówcy:

Maciej Stępień