Co dalej ze strefą?
- Instytut im, Adama Smitha, który opracowuje założenia dotyczące strefy, do tej pory nie wydał dokumentu wiążącego, który pokazuje, jak powinna wyglądać nasza działalność w sferze walki z depopulacją. To są ciągle pomysły bardziej lub mniej trafione.
Radny przypomina, że za opracowanie projektu Urząd Marszałkowski w Opolu zapłacił Centrum im. Adama Smitha około 3 milionów złotych.
Podobnego zdania jest radny SLD Andrzej Namysło, który uważa, że brak konkretów w tej kwestii ma związek ze zmianą na stanowisku marszałka regionu. Jego zdaniem, Andrzej Buła, który zastąpił pomysłodawcę programu Józefa Sebestę, nie zgłębił jeszcze tego problemu.
Marszałek Buła tłumaczy natomiast, że program ruszy dopiero po ostatecznym ustaleniu w unijnego budżetu na kolejne siedem lat. Te rozmowy odbędą się jeszcze w tym miesiącu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.
- My pokazujemy teraz pomysł realizowany docelowo z pieniędzy unijnych, które będą trafiać do regionu do 2020 roku. Jaka będzie to kwota, tego jeszcze dokładnie nie wiadomo - tłumaczy marszałek.
Przypomnijmy: Opolskie w latach 2014 - 2020 otrzyma w sumie około 940 mln euro. Część z tych pieniędzy trafi na walkę z wyludnianiem, ponadto na ten sam cel będzie można pozyskać dodatkowe pieniądze z budżetu państwa.
Dodajmy, że program Specjalnej Strefy Demograficznej został przedstawiony premierowi w październiku ubiegłego roku. Ten pilotażowy projekt zawiera kilka rozwiązań, które miałyby przeciwdziałać depopulacji i wyludnianiu się regionu. Podzielono go na cztery pakiety. Pierwszy dotyczy urodzeń i opieki nad dziećmi. Edukacyjny przeznaczony jest dla młodzieży szkolnej i studentów. Kolejny - "Praca to bezpieczna rodzina" - miałby chronić rodziców przed utratą zatrudnienia Ostatni pakiet, "Zachód słońca", skierowany jest do seniorów, ma im zapewnić należytą opiekę na starość.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Piotr Wójtowicz