Bezrobocie rośnie, specjalistów brakuje
Kilka tygodni temu właściciel, Stanisław Galara, szukał około 20 spawaczy do produkcji pieców CO, okazuje się, że do tej pory znalazł tylko 10. – Po moim apelu przyjęliśmy 5 osób z Nysy – daliśmy samochód, dojeżdżają do naszej firmy. Jedna z opolskich firm sprowadza pracowników z Ukrainy – stamtąd też zatrudniliśmy 5 osób – informuje Galara.
Skąd ten paradoks – rosnące bezrobocie i problemy firm ze znalezieniem pracowników? – Bezrobotny, który szuka pracy, nie jest w stanie podnieść kwalifikacji, za własne pieniądze przejść kursu, który pozwoli mu uzyskać pełne kwalifikacje spawacza – uważa Henryk Galwas, prezes Opolskiej Izby Gospodarczej.
Jak dodaje, kursy jakie prowadzi Izba, kosztują około 4 tysięcy zł od osoby. Problem w tym, że kursy finansowane z pieniędzy unijnych przeznaczone są tylko dla pracujących a nie bezrobotnych.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wójtowicz (oprac. WK)