- Poszukujemy także sami starych hal z utwardzonymi placami, aby tam zlokalizować PSZOK - mówi Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina.

W Niemodlinie ponad 80 procent mieszkańców złożyło już deklaracje śmieciowe. Do kasy gminnej z tytułu tak zwanego podatku śmieciowego wpłynęło 100 tysięcy zł, o 20 mniej niż zakładała gmina.

W sąsiednich Tułowicach przygotowywana jest jeszcze dokumentacja dotycząca budowy PSZOK-u. - Punkt powstanie w pobliżu oczyszczalni ścieków - mówi wójt Wiesław Plewa.

Wójt Plewa mówi, że w związku z wejściem w życie nowej ustawy śmieciowej ubyło 1/3 mieszkańców, którzy zadeklarowali wnoszenie opłaty za odpady, natomiast śmieci tułowiczanie produkują dwa razy więcej. - Być może nie wywożą ich teraz do lasu albo upalna pogoda powoduje wytwarzanie większej ilości plastikowych odpadów - dodaje.

Bogusław Kalisz (oprac. JM)