- Zima znacząco wpłynęła na sytuację na rynku pracy - mówi Sebastian Krajewski, doradca sieci Eures w Wojewódzkim Urzędzie Pracy.

W ramach sieci Eures można szukać zatrudnienia w wielu krajach europejskich. Przy czym oferty kierowane są do osób, które dobrze znają języki obce. - Z początkiem roku sporo ciekawych ofert zagranicznych się pojawiło, po czym przestały spływać - mówi Sebastian Krajewski.

Kuleje branża budowlana. Wszyscy czekają na lepszą pogodę, Euro i boom budowlany już za nami, a samorządy mając pieniądze unijne, na przykład na drogi, nie mają wkładu własnego, by inwestycje realizować. - Ofert w sektorze budowlanym jest jak na lekarstwo - mówi Norbert Jaskóła, szef strzeleckiego pośredniaka.

Zastój wyraźnie odczuwa Bogusław Barszczewski, który właśnie w tej branży szuka pracy.


Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. JM)