- Targi pracy na naszej uczelni to już tradycja – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej. - To jest miejsce, w którym spotyka się pracodawca, ale też studenci i absolwenci. W wielu przypadkach też nasi absolwenci są dzisiaj tymi pracodawcami, absolwenci Politechniki Opolskiej. Widząc po frekwencji, po skuteczności rekrutacji naszych studentów, bo przecież śledzimy losy naszych absolwentów, widzimy, że to działanie jest dobre i tą ścieżką cały czas należy podążać.

- Firmy doceniają fachowców, a takich kształci Politechnika Opolska – podkreśla Maciej Kalski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. - Jeżeli chodzi o absolwentów, też już nawet studentów Politechniki Opolskiej, to rzeczywiście potwierdzam - rynek pracy, pracodawcy, z którymi nawet dzisiaj można porozmawiać, potwierdzają moją opinię, ale też innych urzędów pracy, że ci absolwenci mają nie tylko dobre kwalifikacje, ale też odpowiednie kompetencje i umiejętności, aby wejść na rynek pracy.

- Uważam, że to świetna okazja do kontaktu z pracodawcą – zauważa Błażej Heik, student Politechniki Opolskiej. - Nie jesteśmy uzależnieni od wyniku rozmowy rekrutacyjnej, tylko możemy od razu podejść i zapytać o szczegóły. Niekiedy dowiemy się więcej informacji, a niekiedy mniej, jednak najważniejsze jest to, że możemy zostawić swoje CV i wtedy mamy już bezpośredni kontakt do pracodawcy.

Podczas wydarzenia swoje firmy zaprezentowało ponad 70 wystawców nie tylko z województwa opolskiego, ale i m.in. Krakowa, Poznania i Gdańska.