- 800 metrów dalej jest ujęcie wody pitnej i studnie głębinowe również zaopatrujące Gracze i jeszcze cztery wsie. W to miejsce będzie zwożonych rocznie kilkadziesiąt tysięcy ton różnego typu odpadów, w tym pomiotu drobiowego, gnojowicy, kiszonek i roślin. Trudno, żebyśmy nie podjęli jakichś działań - wyjaśnia Zofia Osijewska.

- Wiemy już że, powiatowy inspektor sanitarny w Opolu wydał negatywną decyzję dotyczącą możliwości wybudowania biogazowni w Magnuszowicach - mówi Mirosław Stankiewicz burmistrz Niemodlina. - Mamy też informację z RDOŚ, że w tej chwili są brane pod uwagę dodatkowe materiały i żądanie od tej firmy dostarczenia materiałów. Dopiero gdy będzie komplet wszystkich tych rzeczy, będziemy mogli mówić, czy jest szansa na postawienie biogazowni - dodaje Stankiewicz.

Burmistrz Stankiewicz dodaje, że wszystko wskazuje na to, iż poznański inwestor na swoja biogazownie będzie musiał poszukać innego terenu.

Posłuchaj informacji:


Bogusław Kalisz (oprac. Wanda Kownacka)