– Nie wysyłamy naszych mebli na polski rynek, ponieważ do tej pory mieliśmy tyle zamówień, że nie byliśmy w stanie nadążyć z produkcją na Zachód. Nie mieliśmy takich mocy przerobowych, które pozwalałyby nam uderzyć na rynek polski. W tym roku będziemy chcieli sprzedawać meble także w kraju – tłumaczy Jedynak.

– Boland jest kompletnie nieznaną marką na krajowym rynku – żartuje właściciel spółki. – Taka malutka anegdotka: Do Namysłowa na chrzciny przyjeżdża rodzina z Niemiec z prezentem. Rodzice ucieszeni, czytają instrukcję, opis montażu i w pozycji "producent" jest napisane "Namysłów" – przytacza Jedynak.

Firma działa przy ul. Oławskiej niemal w centrum Namysłowa. Cztery hale produkcyjne wraz z placami zajmują prawie jeden hektar. Boland zatrudnia 50 pracowników.

Posłuchaj informacji:


Maciej Stępień (oprac. Wanda Kownacka)