Marszałek Józef Sebesta zaznaczał, że rzadko zdarza się, aby w połowie roku budżet był zrealizowany dokładnie w 50 procentach. – Należy raczej zwracać uwagę na zrealizowanie założeń budżetu w skali roku, a nie półrocza – przekonywał radnych. – W przypadku projektów, które dopiero starują od początku roku, faza przygotowawcza trwa, ale niewiele kosztuje. Siłą rzeczy przyspieszenie następuje w drugim półroczu – tłumaczył Sebesta.

– Niepokoją mnie zmniejszające się wpływy z podatku CIT – komentował radny Józef Kotyś z Mniejszości Niemieckiej, były wicemarszałek. – Ten podatek jest najistotniejszy z punktu widzenia tworzenia budżetu od strony przychodowej. Mam sporo obaw co będzie z budżetem województwa, może nie w tym roku, ale w następnych latach, kiedy nie będzie stymulacji poprzez środki europejskie – mówi Kotyś.

Radny z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej Andrzej Namysło zwraca uwagę na to, że do tej pory wydano na inwestycje mniej, niż planowano. – Mamy zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków, w tym także wydatków inwestycyjnych, słaby stopień zaawansowania budżetowych działań – przekonuje Namysło.

Dodajmy, że Zarząd Województwa wydał w pierwszym półroczu 65 milionów zł, z czego 45 milionów zainwestowano w remonty i przebudowę dróg.

Posłuchaj informacji:


Aneta Skomorowska (oprac. Wanda Kownacka)