Według szacunków, w październiku odsetek bezrobotnych spadł o 0,1 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim miesiącem, jednak nadal nie są to dane oficjalne.

Podobnie jak w poprzednich latach, na pogorszenie się statystyk w okresie jesienno-zimowym ma wpływ zakończenie prac sezonowych czy mniejsza ilość prac na rynku budowlanym. W tym roku jednak dane są gorsze niż w poprzednich latach. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Namysłowie Iwona Kamińska przyznaje, że wpływ na to ma ogólna sytuacja w kraju.

- Na pewno ma ta sytuacja duży wpływ. Też mamy na rynku Ukraińców. Cudzoziemcy też jakiś odsetek w zatrudnieniu stanowią. Na pewno widać, że w tym roku bezrobocie jest większe. Jak porównujemy do lat ubiegłych, to ten wzrost jest większy - dodaje.

W analogicznym okresie ubiegłego roku bez pracy pozostawało 8,8 procent mieszkańców powiatu.

Ze względu na wysoki poziom bezrobocia, osoby zarejestrowane w namysłowskim "pośredniaku", które mają prawo do zasiłku, będą otrzymywały go przez dłuższy okres. Standardowo świadczenie to przysługuje na okres 6 miesięcy. Przepisy mówią jednak, że w powiatach, w których bezrobocie sięga 150 procent przeciętnej stopy w kraju, zasiłek przyznawany jest na rok.

W najbliższym czasie liczba osób pozostających bez pracy może się zwiększyć. Jak już informowaliśmy wcześniej, ma to związek z planowanymi zwolnieniami grupowymi w namysłowskiej fabryce okien, gdzie pracę ma stracić 150 osób.