Ratusz przeznaczy ponad 260 milionów złotych na inwestycje w różnych sferach życia. Miasto realizuje wieloletni program inwestycyjny, więc część zadań będzie kontynuowana i finalizowana, ale w planie jest również rozpoczęcie różnych projektów.

- Na pewno rozpoczniemy budowę stadionu - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

- Spodziewamy się podpisania umowy na budowę stadionu w grudniu. Inwestycja będzie realizowana przez 3 lata, a jej koszt to 159 milionów złotych. Szacujemy, że w przyszłym roku zapłacimy blisko 40 milionów. Zakładamy, że sama budowa powinna ruszyć wiosną. Rozpocznie się od prac ziemnych, a najlepiej wykonywać je po okresie zimowym.

Po około 20 milionów złotych miasto wyda na dalsze prace przy dwóch centrach przesiadkowych. Ponad 12 milionów będą kosztować prace przy polderze Żelazna, a 10 milionów trzeba wydać na wkład własny budowy Domu Pomocy Społecznej w Opolu.
Prezydent zwrócił uwagę na jeszcze jedną inwestycję.

- W przyszłym roku powinna ruszyć jeszcze ważniejsza, moim zdaniem, inwestycja. Mam na myśli plac przed dworcem kolejowym Opole Główne. Będzie mnóstwo drzew, miasto zyska fantastyczne miejsce. Mieszkańcy wypoczną tam, poczekają i zrelaksują się, a przyjezdni również będą mieć gdzie spędzić czas. Przede wszystkim radykalnie poprawi się jednak wizualna świadomość wejścia do miasta.

Renata Ćwirzeń - Szymańska, skarbnik Urzędu Miasta Opola, zwraca uwagę, że największą częścią wydatków jest oświata, na którą trzeba wydać 407 milionów złotych. - Z naszej kasy dołożymy 182 miliony - dodaje.

- Na kolejnym miejscu jest działalność społeczna - 187 milionów złotych. Na gospodarkę komunalną wydamy 89 milionów, na administrację publiczną 84 miliony, a na transport i łączność 70 milionów. Następne dziedziny są już mniej znaczące, bo na sport, gospodarkę mieszkaniową i bezpieczeństwo wydamy po około 30 milionów złotych.

Prezydent Wiśniewski podsumowuje, że to będzie dobry rok inwestycyjny, choć nie tak fantastyczny jak poprzednie.