Jak tłumaczy ekspert prawa pracy Piotr Malinowski, zatrudnieni, którzy z powodu pandemii pracują w miejscu zamieszkania, powinni otrzymać od szefa komputer i podłączenie do internetu. Natomiast nadal otwarte pozostaje pytanie, co z rekompensatami za prąd, wodę czy gaz. - Z mojego doświadczenia wynika, że część pracodawców ustaliła określony ryczałt i dodatkowo płaci pracownikom za wykonywanie pracy zdalnej. Ale to wszystko zależy od dobrej woli pracodawcy - zaznacza ekspert.

Natomiast doktor Jolanta Maj z Wydziału Ekonomii i Zarządzania Politechniki Opolskiej zwraca uwagę, że praca zdalna w wielu przypadkach oznacza oszczędności dla zatrudnionych. Pozostając w domu nie ponoszą kosztów dojazdu. Nie bez znaczenia pozostaje również czas. - W zasadzie możemy wstać do pracy pięć minut przed rozpoczęciem i pracować w piżamie z łózka - stwierdza.

Dodajmy, że według ostatnich danych GUS, w II kwartale tego roku prace zdalną w Polsce wykonywało 2 mln 100 tysięcy osób, czyli około 10 procent zatrudnionych.