Samorząd rozmawiał też z katowicką strefą na temat programu łączącego budowę zakładów z nowymi mieszkaniami dla pracowników.

- Specjaliści strefy podpowiedzą, jak podzielić te 30 hektarów - mówi Andrzej Jasiński, burmistrz Dobrodzienia. - Strefa ekonomiczna wskazywała również, że postara się o pieniądze na dozbrojenie tych działek. Droga dojazdowa już jest, ale trzeba doprowadzić też pozostałe media. Przedstawiciele strefy mówili, że kiedy będą tam zarządzać, mogą także zapewnić wkład własny na dozbrojenie oraz stworzenie planu zagospodarowania przestrzennego.

Andrzej Jasiński uważa, że te tereny inwestycyjne są świetnie zlokalizowane.

- Pamiętajmy o wyjeździe na obwodnicę Dobrodzienia, która ruszy w przyszłym roku. Co do przebiegu S11 toczą się jeszcze dyskusje, natomiast możliwa jest jej budowa w okolicy Pawonkowa, gdzie nie trzeba długo jechać.

Dodajmy, że gmina Dobrodzień szuka inwestora również na własną rękę. Jak przekonuje burmistrz, odnośnie terenów w Pludrach rozmowy są zaawansowane.