Prudnik: nie będzie konsekwencji wobec francuskiej firmy, która redukuje ponad połowę załogi
Frederic Gurnot, prezes Artech Polska oraz burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. W 2014 r. francuska spółka deklarowała inwestycje rzędu czterech milionów złotych i zatrudnienie w Prudniku do 150 dodatkowych pracowników. Nowy zakład powstał w wynajętych
Firma Artech Polska zwolni 150 pracowników. Burmistrz Prudnika mógłby ją pozbawić obiektu przy ulicy Meblarskiej. Możliwość taką daje mu umowa najmu tej nieruchomości. Gmina może ją rozwiązać, gdy francuska spółka przeprowadzi zwolnienia grupowe, a takie właśnie zamiary ogłosiła.
Burmistrz Fejdych zapewnił, że gdy ktoś zagwarantuje zatrudnienie dla 120 osób to w lutym przyszłego roku odbierze obiekt przy ulicy Meblarskiej. Wówczas wygasa pięcioletnia umowa z firmą Artech Polska na wynajem tej nieruchomości. W jej otoczenie gmina zainwestowała 250 tysięcy złotych.
