- Prowadzimy kompleksowy remont tego obiektu – mówi Wawrzyniec Smalcerz, kierownik budowy. - Pachoły cumownicze są uszczelniane, zamki tych komór, skuwamy stare, dość zmurszałe betony. Tu są miejsca, gdzie powstaną nowe pachoły cumownicze. Będzie cała ścianka piaskowana, będą jeszcze zabezpieczone wcześniej miejsca, gdzie z uwagi na jakieś uderzenia barek nastąpiły ubytki lub korozja.

Prace prowadzone są przy zachowaniu pełnej żeglowności na kanale. Dziennie śluzę pokonuje do 10 jednostek pływających – głównie barek towarowych, ale są też statki wycieczkowe. Dzięki remontowi ręczne kierowanie ruchem na śluzie jest teraz znacznie łatwiejsze.

- Maszyneria, której używaliśmy przez lata, stoi teraz odłączona – mówi Ewa Sobecka, kierowniczka śluzy Nowa Wieś. – To są koła, które uruchamiają segmenty i bramy, dolne wrota, górne wrota. Kręci się tym kołem i uruchamia się segmenty, wrota, później znowu segmenty przy napełnianiu komory, wrota i obiekt wypływa. W tej chwili mamy zasilanie w budynkach technicznych i sterujemy z budynków technicznych śluzowaniami obiektu.

Modernizacja śluz Nowa Wieś i Sławięcice, które znajdują się na terenie Kędzierzyna-Koźla, ma zakończyć się na początku 2021 roku. Inwestycja ta kosztuje nieco ponad 60 mln zł i jest dofinansowania z pieniędzy unijnych.