- Są to osoby będące w tej ewidencji powyżej sześciu miesięcy - mówi Dawid Wysiecki, doradca zawodowy PUP w Prudniku. – Chcemy te osoby zaktywizować poprzez programy unijne, czyli staże, szkolenia, refundacje do kosztów doposażenia stanowiska pracy. Jest informacja dotycząca wszystkich tych możliwości. Próbujemy usłyszeć jakąś deklarację od tych osób lub jakieś plany z czego chcieliby skorzystać. Staramy się już indywidualnie dopasować jakąś formę pomocy do tych bezrobotnych.

PUP w Prudniku ma zarejestrowanych blisko 1800 bezrobotnych. Z tego ponad połowa to kobiety. Tylko 210 osób z tej ewidencji ma prawo do zasiłku dla bezrobotnych.