Czy Kietrz znajdzie pieniądze na wymianę wodociągu w Nowej Cerekwi?
Około pół miliona złotych do maja musi w budżecie znaleźć gmina Kietrz na wymianę wodociągu w Nowej Cerekwi. Ma to związek z planowaną przebudową odcinka drogi wojewódzkiej nr 416, który przebiega przez tę miejscowość.
Władze Kietrza są zaskoczone, że samorząd województwa zdecydował się rozpocząć pracę właśnie od Nowej Cerekwi, a wydatek 500 tysięcy dla zadłużonej gminy może być problemem.
- Byłem przekonany, że zarząd przebudowę drogi 416 rozpocznie od odcinka kietrzańskiego. Uważam, że czegoś w komunikacji w tym temacie zabrakło - mówi Krzysztof Łobos, burmistrz Kietrza. - Jeżeli chodzi o odcinek kietrzański, to mamy spisaną umowę z zarządem dróg wojewódzkich, w jakiej części partycypujemy w kosztach wykonania projektu i kiedy wchodzimy z częścią wykonania naszej inwestycji. Natomiast takiego porozumienia, czy umowy zabrakło przy rozmowach w Nowej Cerekwi. Nie wiem dlaczego.
- Jestem mocno zdziwiony słowami burmistrza - odpowiada Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego. - Spotykaliśmy się kilkukrotnie. Myślę, że rozmawialiśmy o Nowej Cerekwi również. Natomiast myślę, że paru innych burmistrzów i wójtów chciałoby mieć taki problemy. To znaczy mieć taki problem w postaci gotowej inwestycji, którą zarząd dróg wojewódzkich wykona na terenie ich gminy.
Przypomnijmy, że przebudowa drogi w Nowej Cerekwi będzie kosztowała 13,5 miliona złotych. 85 proc. tej kwoty pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego, pozostałą część gwarantuje samorząd województwa opolskiego.
- Byłem przekonany, że zarząd przebudowę drogi 416 rozpocznie od odcinka kietrzańskiego. Uważam, że czegoś w komunikacji w tym temacie zabrakło - mówi Krzysztof Łobos, burmistrz Kietrza. - Jeżeli chodzi o odcinek kietrzański, to mamy spisaną umowę z zarządem dróg wojewódzkich, w jakiej części partycypujemy w kosztach wykonania projektu i kiedy wchodzimy z częścią wykonania naszej inwestycji. Natomiast takiego porozumienia, czy umowy zabrakło przy rozmowach w Nowej Cerekwi. Nie wiem dlaczego.
- Jestem mocno zdziwiony słowami burmistrza - odpowiada Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego. - Spotykaliśmy się kilkukrotnie. Myślę, że rozmawialiśmy o Nowej Cerekwi również. Natomiast myślę, że paru innych burmistrzów i wójtów chciałoby mieć taki problemy. To znaczy mieć taki problem w postaci gotowej inwestycji, którą zarząd dróg wojewódzkich wykona na terenie ich gminy.
Przypomnijmy, że przebudowa drogi w Nowej Cerekwi będzie kosztowała 13,5 miliona złotych. 85 proc. tej kwoty pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego, pozostałą część gwarantuje samorząd województwa opolskiego.