W tym roku zmieniła się nieco formuła. Wcześniej stawiano na branżę spożywczą i stowarzyszenie Klaster Dobrej Żywności Oleski Koszyk, a tym razem dopuszczono też branżę maszynową oraz metalową. Prezentowało się łącznie 14 wystawców.

Stanisław Belka, starosta oleski, mówi że celem jest aktywizacja młodzieży i zachęcenie do prowadzenia własnych firm. - Udaje nam się to coraz lepiej, bo w powiecie oleskim jest ponad 5 tysięcy firm. To dużo, ale w takim kierunku chcielibyśmy iść. Ludzie muszą być bardziej aktywni. Jeśli nie chcą zakładać własnych firm, to przynajmniej muszą mieć umiejętność dostosowania się do rynku pracy. Chodzi o szybkie przekwalifikowanie się oraz znalezienie innego pracodawcy. Praca musi być w pewnym sensie przyjemna – wtedy nigdy nie będzie ciężka.

Wilhelm Beker, prezes Stowarzyszenia Oleski Koszyk i prezes mleczarni, uważa, że trzeba wiele zrobić, aby przekonać młodych ludzi do pozostania w Polsce. - Jest jednak trochę młodzieży, która musi w pewnym momencie odnaleźć się w swoim życiu. Aktualnie to zależy od nas, czy oni zostaną tutaj, czy pojadą w świat. Po nas musi ktoś przyjść, więc trzeba przygotować młodzież do pozostania tutaj. Właśnie dlatego wytłumaczenie i pokazanie im możliwości jest dobre, tym bardziej, że jesteśmy w regionie, gdzie zachwycono się pracą na Zachodzie.

Dodajmy, że bezrobocie w powiecie oleskim oscyluje wokół 4,9%, co daje liczbę około 1100 osób bez pracy. Organizatorem forum jest Starostwo Powiatowe w Oleśnie.