Samorząd województwa jedzie do Brukseli. "Potrzebujemy przesunięć w RPO"
Samorząd województwa opolskiego chce, aby 20 milionów euro, które znajduje się w puli dotyczącej terenów inwestycyjnych Regionalnego Programu Operacyjnego zostało przeznaczonych na inne cele.
Chodzi o termomodernizację strategicznych budynków regionu, takich jak szpitale czy uczelnie oraz wsparcie przedsiębiorców z trzech przygranicznych powiatów.
- W puli terenów inwestycyjnych zostawilibyśmy 15 milionów euro. Według nas jest to wystarczająca kwota, jeżeli chodzi o ten cel - mówi Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego. - Czyli my ściągamy pieniądze, które ciężko wykorzystać na uzbrojenie terenów inwestycyjnych i przekazujemy je na działania, takie jak dotacje dla przedsiębiorców, termomodernizację i remonty obiektów użyteczności publicznej oraz wsparcie programu otoczenia biznesu, który już funkcjonuje.
Dodatkowe wsparcie miałoby trafić do przedsiębiorców z powiatów nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego. Pieniądze miałyby zostać przeznaczone na zadania związane z termomodernizacją.
- Jesteśmy już po dwóch naborach i zainteresowanie unijnymi pieniędzmi w tych regionach jest bardzo duże. Nadal widzimy jednak potrzebę wsparcia tych powiatów - przekonuje Buła. - Widać, że rozwój tutaj następuje coraz bardziej. Czesi nam podbierają trochę pracowników, więc chcę zwrócić uwagę, że my musimy mówić o nowej kategorii konkurencyjności. Tutaj nie mówimy tylko o tym, że chcemy w pewien sposób przedsiębiorcę bezpośrednio wesprzeć, ale również to jest perspektywa dużej konkurencyjności. Mamy z kim tu rywalizować na pograniczu polsko-czeskim.
Przedstawiciele opolskiego samorządu możliwość przesunięcia pieniędzy będą negocjować w Brukseli we wtorek (10.10). Jeżeli decyzja będzie pozytywna, to pieniądze będą rozdysponowane w drodze konkursów już w przyszłym roku.
- W puli terenów inwestycyjnych zostawilibyśmy 15 milionów euro. Według nas jest to wystarczająca kwota, jeżeli chodzi o ten cel - mówi Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego. - Czyli my ściągamy pieniądze, które ciężko wykorzystać na uzbrojenie terenów inwestycyjnych i przekazujemy je na działania, takie jak dotacje dla przedsiębiorców, termomodernizację i remonty obiektów użyteczności publicznej oraz wsparcie programu otoczenia biznesu, który już funkcjonuje.
Dodatkowe wsparcie miałoby trafić do przedsiębiorców z powiatów nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego. Pieniądze miałyby zostać przeznaczone na zadania związane z termomodernizacją.
- Jesteśmy już po dwóch naborach i zainteresowanie unijnymi pieniędzmi w tych regionach jest bardzo duże. Nadal widzimy jednak potrzebę wsparcia tych powiatów - przekonuje Buła. - Widać, że rozwój tutaj następuje coraz bardziej. Czesi nam podbierają trochę pracowników, więc chcę zwrócić uwagę, że my musimy mówić o nowej kategorii konkurencyjności. Tutaj nie mówimy tylko o tym, że chcemy w pewien sposób przedsiębiorcę bezpośrednio wesprzeć, ale również to jest perspektywa dużej konkurencyjności. Mamy z kim tu rywalizować na pograniczu polsko-czeskim.
Przedstawiciele opolskiego samorządu możliwość przesunięcia pieniędzy będą negocjować w Brukseli we wtorek (10.10). Jeżeli decyzja będzie pozytywna, to pieniądze będą rozdysponowane w drodze konkursów już w przyszłym roku.