Francuska grupa BENALU kupiła nyską MEGĘ. Zapowiada rozwój firmy i podwojenie produkcji
Francuski inwestor - grupa BENALU - jeden z europejskich liderów produkcji naczep i przyczep, kupił nyski zakład MEGA, który plasuje się z kolei w polskiej czołówce takich producentów. Francuzi zainwestują na początek 9 mln zł - głównie w ekologię, chcą także podwoić produkcję i zwiększyć załogę. Tutaj problemem jest jednak brak pracowników na lokalnym rynku pracy.
Prezes firmy MEGA Jerzy Stawiński, powiedział naszemu radiu, że to BENALU wypatrzyła MEGĘ.
- BENALU posiada dwa zakłady produkcyjne we Francji, teraz ma trzeci w Polsce. Ta grupa kapitałowa sama wypatrzyła sobie nyski zakład. Zapowiada inwestycje, głównie ekologiczne, a rozmowy w tej sprawie już trwają. Na początek chodzi o lakiernię, bo skoro ma być podwojona produkcja, to obiekt musi sprostać wszystkim wymogom. Firma nie obiecuje pracownikom na początek wielkich podwyżek, ale przy zwiększonej produkcji, co ma nastąpić już w przyszłym roku, będą także wyższe pensje. Naszym problemem nie jest brak etatów, lecz brak pracowników, wciąż szukamy fachowców – mówi prezes.
Z kolei szef BENALU spotkał się już z burmistrzem Nysy i starostą powiatu, co wskazuje, że zakład jest otwarty na współpracę z regionem i lokalną społecznością.
Dodajmy, że sprawa budzi poruszenie w Nysie także z uwagi na lokalizację firmy. MEGA znajduje się bowiem na 14 ha byłego ZUP-u. Tereny te długo czekały na inwestora, podobnie jak 20 ha po byłej FSO.
- BENALU posiada dwa zakłady produkcyjne we Francji, teraz ma trzeci w Polsce. Ta grupa kapitałowa sama wypatrzyła sobie nyski zakład. Zapowiada inwestycje, głównie ekologiczne, a rozmowy w tej sprawie już trwają. Na początek chodzi o lakiernię, bo skoro ma być podwojona produkcja, to obiekt musi sprostać wszystkim wymogom. Firma nie obiecuje pracownikom na początek wielkich podwyżek, ale przy zwiększonej produkcji, co ma nastąpić już w przyszłym roku, będą także wyższe pensje. Naszym problemem nie jest brak etatów, lecz brak pracowników, wciąż szukamy fachowców – mówi prezes.
Z kolei szef BENALU spotkał się już z burmistrzem Nysy i starostą powiatu, co wskazuje, że zakład jest otwarty na współpracę z regionem i lokalną społecznością.
Dodajmy, że sprawa budzi poruszenie w Nysie także z uwagi na lokalizację firmy. MEGA znajduje się bowiem na 14 ha byłego ZUP-u. Tereny te długo czekały na inwestora, podobnie jak 20 ha po byłej FSO.