Jest szansa na nową firmę w strefie pod Ujazdem i 500 miejsc pracy
Kolejny duży inwestor jest zainteresowany kupnem ziemi w Strefie Aktywności Gospodarczej w Olszowej w gminie Ujazd. Trwają negocjacje. Ich wynik zależny będzie m.in. od tego, czy możliwe będzie doprowadzenie 3,5 megawatów prądu.
- Cieszy mnie bardzo kolejny potencjalny inwestor – mówi Tadeusz Kauch, burmistrz gminy Ujazd. – Kapitał koreańsko-niemiecko-amerykański, 10-hektarową działkę chcą kupić i docelowo zatrudnić 500 osób. Jest to bardzo potrzebne u nas. Jak do tej pory żadna z firm nie wskazywała nam, że nie ma ludzi do pracy.
Decyzja o ewentualnym ulokowaniu się w Olszowej ma zapaść w sierpniu. Jeśli będzie ona pozytywna, to nowy zakład może powstać w przyszłym roku. Nie byłby to jedyny inwestor, który w 2018 może uruchomić tam produkcję.
- Dwie duże firmy z kapitałem niemieckim, to jest Bitto, firma która będzie nowoczesny, duży zakład stawiała, oraz produkcja drutu czyli Wolf – mówi burmistrz Kauch.
Bitto i Wolf mają już kupione działki i są na etapie uzyskiwania pozwoleń na budowę.
Koreańsko-niemiecko-amerykańska firma, którą chce do Olszowej ściągnąć burmistrz Kauch, działa w branży automotive i zajmuje się produkcją agregatów chłodniczych.
Decyzja o ewentualnym ulokowaniu się w Olszowej ma zapaść w sierpniu. Jeśli będzie ona pozytywna, to nowy zakład może powstać w przyszłym roku. Nie byłby to jedyny inwestor, który w 2018 może uruchomić tam produkcję.
- Dwie duże firmy z kapitałem niemieckim, to jest Bitto, firma która będzie nowoczesny, duży zakład stawiała, oraz produkcja drutu czyli Wolf – mówi burmistrz Kauch.
Bitto i Wolf mają już kupione działki i są na etapie uzyskiwania pozwoleń na budowę.
Koreańsko-niemiecko-amerykańska firma, którą chce do Olszowej ściągnąć burmistrz Kauch, działa w branży automotive i zajmuje się produkcją agregatów chłodniczych.