Dzięki Programowi Rozwoju Obszarów Wiejskich samorząd dostanie półtora miliona złotych, a cała inwestycja to koszt trzech milionów złotych. Resztę pieniędzy zapewni gmina. Projekt podzielono na dwa etapy. Według wstępnego planu, przyłączanie domostw ruszy w marcu przyszłego roku, a jeszcze w tym roku do sieci wodociągowej zostanie podłączony zamek i Centrum Terapii Nerwic.

- To dla nas najbardziej istotne obiekty, bo one są najbardziej obciążone - mówi wójt Marek Pietruszka. - Nie do przecenienia są też oczywiście pozostałe gospodarstwa domowe, w tym bloki mieszkalne. Na skanalizowanie czeka około 315 domostw. Gdybyśmy rozpoczęli prace w październiku, prawdopodobieństwo ukończenia ich jeszcze w tym roku byłoby bardzo małe. Pozostawilibyśmy całą miejscowość rozkopaną aż do wiosny, a tego nie chcemy robić.

Pietruszka zwraca uwagę, że dzięki budowie kanalizacji zniknie problem nielegalnego zrzutu ścieków.