- Linia sortownicza jest przystosowana zarówno do odpadów selektywnie zbieranych jak i tych zmieszanych, śmieci zostają tam podzielone na 16 frakcji - mówi Arkadiusz Frączkowski, dyrektor ds. rozwoju w spółce Eko-Region. - Odpady są rozdzielane dokładnie, dlatego, że szkło jest podzielone na kolorowe i transparentne, papier jest dzielony na papier kartonowy i mieszankę, natomiast jeżeli chodzi o tworzywa sztuczne to tutaj mamy do czynienia z polietylenem i polipropylenem – wyjaśnia.

- Po segregacji większość z odpadów trafia do firm zajmujących się recyklingiem, bo przy dzisiejszej technologi wszystko, oprócz folii jesteśmy w stanie odzyskać - dodaje Frączkowski. - W Polsce nie istnieją instalacje, które by tego typu folie były w stanie przetworzyć, niestety część materiału nie może zostać poddana recyklingowi, wtedy stanowi ona komponent do produkcji paliwa alternatywnego – tłumaczy.

Budowa Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych kosztowała 60 milionów złotych.