Subregion inwestuje w komunikację. PKS i MZK chcą kupić nowe autobusy za 20 milionów
PKS w Strzelcach Opolskich i miasto Kędzierzyn-Koźle złożyły wniosek o dofinansowanie do zakupu 19 nowych autobusów. 4 autobusy miejskie, w tym jeden hybrydowy, mają trafić do MZK w Kędzierzynie-Koźlu, 15 międzymiastowych – do PKS-u w Strzelcach Opolskich. Kosztować ma to prawie 20 milionów złotych.
W ramach subregionu PKS i miasto złożyły jeden wniosek do wojewody. Jeśli zostanie zaakceptowany, to dotacja wyniesie 7 milionów.
- Chcemy wymienić tabor i kupić 11 nowych autobusów – mówi Jacek Król, prezes PKS-u w Strzelcach Opolskich. – W naszym przypadku są to autobusy międzymiastowe, wszystkie z normą emisji euro6. Wszystkie te pojazdy będą klimatyzowane, będą kupowane w trzech różnych klasach wielkości - małe, średnie i duże. Mają te udogodnienia, że część z tych średnich to pojazdy niskopodłogowe.
MZK Kędzierzyn-Koźle ma dostać 4 nowe pojazdy, w tym hybrydowy. I choć pojazdów jest znacznie mniej, to kosztować będą więcej, niż te, które trafią do Strzelec Opolskich.
- Autobusy miejskiej, ponieważ są całkiem inaczej skonstruowane, są z założenia droższe. Poza tym jest tam też ten autobus hybrydowy, który także kosztuje więcej. Jeśli chodzi o wartość autobusów w tej części strzeleckiej, to jest to ok. 9 mln zł – mówi Jacek Król.
Gdy PKS w Strzelcach Opolskich dostanie nowe autobusy, część dotychczasowego taboru pójdzie na złom. Są to już ponad 20-letnie pojazdy, bardzo awaryjne, nie spełniają norm środowiskowych. Jest pomysł, żeby jeden przerobić na kabriolet, który mógłby być wykorzystywany np. na festynach jako atrakcja.
- Chcemy wymienić tabor i kupić 11 nowych autobusów – mówi Jacek Król, prezes PKS-u w Strzelcach Opolskich. – W naszym przypadku są to autobusy międzymiastowe, wszystkie z normą emisji euro6. Wszystkie te pojazdy będą klimatyzowane, będą kupowane w trzech różnych klasach wielkości - małe, średnie i duże. Mają te udogodnienia, że część z tych średnich to pojazdy niskopodłogowe.
MZK Kędzierzyn-Koźle ma dostać 4 nowe pojazdy, w tym hybrydowy. I choć pojazdów jest znacznie mniej, to kosztować będą więcej, niż te, które trafią do Strzelec Opolskich.
- Autobusy miejskiej, ponieważ są całkiem inaczej skonstruowane, są z założenia droższe. Poza tym jest tam też ten autobus hybrydowy, który także kosztuje więcej. Jeśli chodzi o wartość autobusów w tej części strzeleckiej, to jest to ok. 9 mln zł – mówi Jacek Król.
Gdy PKS w Strzelcach Opolskich dostanie nowe autobusy, część dotychczasowego taboru pójdzie na złom. Są to już ponad 20-letnie pojazdy, bardzo awaryjne, nie spełniają norm środowiskowych. Jest pomysł, żeby jeden przerobić na kabriolet, który mógłby być wykorzystywany np. na festynach jako atrakcja.