Jesteśmy lepsi od Czechów w... staraniach o unijne pieniądze
Potencjalni beneficjenci z Opolszczyzny przebijają sąsiadów z Czech w staraniach o unijne pieniądze. Zakończył się trzeci nabór wniosków o dofinansowanie z Funduszu Mikroprojektów w Euroregionie Pradziad. Do Programu Interreg V-A Republika Czeska - Polska napłynęły 32 wnioski z Opolszczyzny. Natomiast Czesi złożyli ich 13. Obecnie w ramach jednego projektu wymaga się działań po obu stronach granicy, a nie tylko w kraju wnioskodawcy.
- Oznacza to, że weszliśmy na wyższy poziom współpracy transgranicznej - mówi Małgorzata Paściak, kierownik biura Euroregionu Pradziad w Prudniku. - Dużo większym zainteresowaniem cieszy się współpraca instytucji oraz społeczności lokalnych. W ramach tej dziedziny wpłynęły 24 projekty z Polski i osiem z Czech. Są też do pozyskania pieniądze na rozwój potencjału przyrodniczego i kulturowego. Stara się o nie ośmiu wnioskodawców z Opolszczyzny i pięciu z Czech.
Do sekretariatu Funduszu Mikroprojektów w Prudniku wpłynęły wnioski, których ogólna wartość dofinansowania wynosi blisko 670 tysięcy euro. Natomiast projekty złożone w jego czeskim odpowiedniku opiewają na kwotę o połowę mniejszą. Wszystkie te wnioski sprawdzone będą pod względem formalnym, a potem zapadnie decyzja o ich dofinansowaniu.
Do sekretariatu Funduszu Mikroprojektów w Prudniku wpłynęły wnioski, których ogólna wartość dofinansowania wynosi blisko 670 tysięcy euro. Natomiast projekty złożone w jego czeskim odpowiedniku opiewają na kwotę o połowę mniejszą. Wszystkie te wnioski sprawdzone będą pod względem formalnym, a potem zapadnie decyzja o ich dofinansowaniu.