Kluczbork w rewitalizacji miasta stawia ma osoby niepełnosprawne
Kluczbork planując rewitalizację miasta skupił się na osobach niepełnosprawnych. W ramach rewitalizacji dawny zakład FAMPRA ma zostać przekształcony w zakład aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych.
Miasto otrzymało już zapewnienie z urzędu marszałkowskiego, że na ten cel dostanie 1,5 miliona euro bezzwrotnej dotacji.
- Planujemy też do dawnej FAMPRY przenieść dwie świetlice terapeutyczne "Parasol" i stworzyć tam klubo-kawiarnie, w której osoby niepełnosprawne będą mogły się integrować z mieszkańcami - mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka. - Bardzo ważne jest zarówno dla opiekunów, jak i dla samych osób niepełnosprawnych, żeby funkcjonował tam zakład pracy. Nie będzie to jakiś olbrzymi zakład pracy, ale chcemy, żeby było tam zatrudnionych około 30-35 osób. Będą tam warsztaty ceramiczne, zorganizujemy też grupę, która będzie zajmować się zielenią.
Miasto jest teraz w tracie kompletowania dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia prac budowlanych, ale jak zapewnia burmistrz jeszcze w tym roku dojdzie do wyburzenia części zakładu FAMPRA. Rewitalizacja ma się zakończyć w 2020 roku.
- Planujemy też do dawnej FAMPRY przenieść dwie świetlice terapeutyczne "Parasol" i stworzyć tam klubo-kawiarnie, w której osoby niepełnosprawne będą mogły się integrować z mieszkańcami - mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka. - Bardzo ważne jest zarówno dla opiekunów, jak i dla samych osób niepełnosprawnych, żeby funkcjonował tam zakład pracy. Nie będzie to jakiś olbrzymi zakład pracy, ale chcemy, żeby było tam zatrudnionych około 30-35 osób. Będą tam warsztaty ceramiczne, zorganizujemy też grupę, która będzie zajmować się zielenią.
Miasto jest teraz w tracie kompletowania dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia prac budowlanych, ale jak zapewnia burmistrz jeszcze w tym roku dojdzie do wyburzenia części zakładu FAMPRA. Rewitalizacja ma się zakończyć w 2020 roku.