- W planach mamy przystąpienie po 2020 roku do trzeciego etapu modernizacji kanału – mówi Linda Hofman, rzecznik prasowy RZGW w Gliwicach. – W jego czasie zajmiemy się samą drogą wodną, czyli korytem żeglugowym oraz infrastrukturą towarzyszącą korytu, czyli wszystkim urządzeniom, takim jak na przykład jazy, które również mają wpływ na funkcjonowanie samego Kanału Gliwickiego.

Tymczasem minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk zapowiedział, że prace przy pogłębieniu kanału rozpoczną się jeszcze latem tego roku. Koszt tej inwestycji to około miliarda złotych, ale – jak mówił minister - pieniądze na ten cel są już zabezpieczone.

Strategia rozwoju tras śródlądowych w Polsce zakłada między innymi zainwestowanie ponad 30,7 mld zł w tzw. Odrzańską Drogę Wodną. Po remoncie Kanału Gliwickiego ma być zapewniona żeglowność od Śląska do Kędzierzyna-Koźla i dalej Odrą w stronę Bałtyku.

Jeśli zapowiedzi inwestycyjne zostaną zrealizowane, możliwe, że za dwa lata węgiel ze śląskich kopalń będzie transportowany drogą wodną do Elektrowni Opole. W październiku ubiegłego roku administracja rządowa, samorządowa oraz przedstawiciele elektrowni w Opolu podpisali list intencyjny w tej sprawie.