Grażyna Dębicka-Ozorkiewicz, dyrektor Izby Rzemieślniczej w Opolu, przekonuje, że standardy kształcenia są na bieżąco dostosowywane do realiów rynku pracy, a dziś funkcjonują 132 zawody rzemieślnicze. Zwraca przy tym uwagę na atuty dualnego kształcenia rzemieślniczego.

- Jest umowa o pracę, więc adept nauki rzemieślniczej ma jednocześnie status ucznia i pracownika. Liczą się trzy lata stażu pracy, a poza tym on dostaje możliwość pracy w warunkach rzeczywistych, a nie pozorowanych. Podpatruje zatem życie zakładu, całe otoczenie i postawę mistrza – zaznacza.

Najpopularniejsze zawody rzemieślnicze pozostają niezmienne od wielu lat.

- Od dekady obserwujemy, że fryzjer jest zawodem dominującym. Jeżeli chodzi o kolejne popularne rzemiosła, trzeba powiedzieć o mechaniku pojazdów samochodowych, o branży budowlanej, cukierniku i stolarzu. Warto dodać, że zawód fryzjera, mimo największej popularności, wciąż znajduje się na liście zawodów deficytowych w województwie opolskim - dodaje Dębicka-Ozorkiewicz.

Jej zdaniem, reforma oświaty, czyli wprowadzenie dwustopniowej szkoły branżowej, będzie pozytywne, jeśli zostanie podtrzymany dualizm kształcenia.