Powiat opolski w tym roku będzie inwestował w drogi, choć bez rządowego wsparcia
Na terenie powiatu opolskiego zaplanowano między innymi budowę chodnika i kanalizacji deszczowej na drodze powiatowej w miejscowości Zawada, przebudowę ulicy Dąbrowskiej w Karczowie oraz budowę ścieżki pieszo-rowerowej w Krasiejowie.
- Najbardziej zawiodła nas sprawa tzw. schetynówek i zmniejszenie wsparcia ze strony państwa - wyjaśnia starosta opolski Henryk Lakwa.
- Rząd na początku przeznaczył na ten cel więcej pieniędzy i byliśmy na liście z dwoma zadaniami, które kwalifikowały się do otrzymania dofinansowania. Po tym jak obcięto kwotę dla powiatów o 4 miliony złotych okazało się, że to właśnie powiat opolski i prudnicki są tymi najbardziej pokrzywdzonymi. Nasze zadania, które były na jedenastym i czternastym miejscu, zniknęły z listy podstawowej, bo tylko pierwszych 10 zadań zostanie dofinansowanych - tłumaczy.
Starosta dodaje, że w tym roku nie ma listy rezerwowej, dzięki której w ramach poprzetargowych oszczędności realizowano kolejne zadania.
Zapewnia jednak, że mimo braku uzyskania dofinansowania w ramach "Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019", powiat przeprowadzi zgłoszone tam remonty drogowe z pieniędzy własnych.
- Jeszcze w styczniu ogłosimy dwa przetargi na inwestycje, które miały być realizowane w ramach tzw. schetynówek - informuje Lakwa.
Ich wartość to blisko 3 miliony złotych.
- Rząd na początku przeznaczył na ten cel więcej pieniędzy i byliśmy na liście z dwoma zadaniami, które kwalifikowały się do otrzymania dofinansowania. Po tym jak obcięto kwotę dla powiatów o 4 miliony złotych okazało się, że to właśnie powiat opolski i prudnicki są tymi najbardziej pokrzywdzonymi. Nasze zadania, które były na jedenastym i czternastym miejscu, zniknęły z listy podstawowej, bo tylko pierwszych 10 zadań zostanie dofinansowanych - tłumaczy.
Starosta dodaje, że w tym roku nie ma listy rezerwowej, dzięki której w ramach poprzetargowych oszczędności realizowano kolejne zadania.
Zapewnia jednak, że mimo braku uzyskania dofinansowania w ramach "Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019", powiat przeprowadzi zgłoszone tam remonty drogowe z pieniędzy własnych.
- Jeszcze w styczniu ogłosimy dwa przetargi na inwestycje, które miały być realizowane w ramach tzw. schetynówek - informuje Lakwa.
Ich wartość to blisko 3 miliony złotych.