- Lekarz przyjmie nas pod warunkiem złożenia oświadczenia o posiadanym prawie do świadczeń - wyjaśnia Paweł Fudala naczelnik wydziału spraw świadczeniobiorców w opolskim oddziale NFZ.

Zmiany weszły w życie 12 stycznia.

- Nie należy się obawiać składając takie oświadczenie, ponieważ żaden pacjent nie będzie obciążany kosztami świadczeń w tym zakresie - dodał naczelnik Fudala.

- Żaden pacjent korzystający z podstawowej opieki zdrowotnej co do zasady, nie będzie windykowany, nawet jeśli okaże się, już po uzyskaniu pomocy medycznej, że nie ma uprawnień by z niej skorzystać - zaznaczył Paweł Fudala. -Zmiany nie dotyczą jednak szpitalnej pomocy specjalistycznej - dodał gość Radia Opole.

- Musimy pamiętać, że sama wizyta w POZ będzie nieodpłatna, na pewno nie zostaniemy windykowani z tego tytułu, natomiast jeżeli już pojawi się recepta i refundacja oraz każdy kolejny etap leczenia, to już będą świadczenia, o które fundusz się upomni - zwrócił uwagę naczelnik wydziału spraw świadczeniobiorców w opolskim oddziale NFZ.

- Może się zdarzyć, że NFZ po uregulowaniu szpitalowi należności za konkretne świadczenie, będzie się domagał zwrotu poniesionych kosztów od pacjenta, który nie odprowadzał składek na ubezpieczenie zdrowotne - przypomniał Paweł Fudala.

Osoby, które korzystając z pomocy medycznej na jakimkolwiek poziomie stwierdzają, że system nie potwierdza faktu, iż są ubezpieczone najlepiej gdyby skontaktowały się z NFZ w celu sprawdzenia historii ubezpieczenia.