Budżet Dąbrowy prawie z dwumilionowym deficytem
Gmina Dąbrowa ciągle bez budżetu. Regionalna Izba Obrachunkowa negatywnie zaopiniowała złożony przez gminę projekt budżetu.
Został odrzucony, ponieważ zakładał prawie dwumilionowy deficyt.
- Deficyt wynika z przyłączenia do Opola dwóch sołectw. Tracimy na tym prawie 4 miliony przychodów z podatków - mówi wójt gminy Dąbrowa Marek Leja. - Jeżeli nie uzyskamy od Opola jakiejkolwiek promesy, która zapewni nam wsparcie także w przyszłym roku, za dwa lata, a może za trzy lub jeśli nie otrzymamy pomocy z państwa, to ten budżet będzie trudno skleić – tłumaczy.
- Nawet gdybyśmy całkowicie zrezygnowali z inwestycji, to nie uda nam się zbilansować budżetu. W tym roku dodatkowo musimy spłacić ponad milion złotych kredytu - dodaje Leja.
Urząd Gminy w dąbrowie, szukając oszczędności, zrezygnował ze współfinansowania budowy polderu Żelazna.
- Deficyt wynika z przyłączenia do Opola dwóch sołectw. Tracimy na tym prawie 4 miliony przychodów z podatków - mówi wójt gminy Dąbrowa Marek Leja. - Jeżeli nie uzyskamy od Opola jakiejkolwiek promesy, która zapewni nam wsparcie także w przyszłym roku, za dwa lata, a może za trzy lub jeśli nie otrzymamy pomocy z państwa, to ten budżet będzie trudno skleić – tłumaczy.
- Nawet gdybyśmy całkowicie zrezygnowali z inwestycji, to nie uda nam się zbilansować budżetu. W tym roku dodatkowo musimy spłacić ponad milion złotych kredytu - dodaje Leja.
Urząd Gminy w dąbrowie, szukając oszczędności, zrezygnował ze współfinansowania budowy polderu Żelazna.