Przypomnijmy: dzięki przejęciu przez miasto dawnego nasypu kolejowego i bocznicy, do tej pory udało się zbudować obwodnicę od miejscowości Kuniów do obrzeży miasta w pobliżu strefy ekonomicznej.

- Przed nami jeszcze piąty etap, który całkowicie zakończy obwodnicę miasta i pozwoli kierować samochody w stronę Byczyny, bez konieczności wjeżdżania do miasta - mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka.

- To spowoduje, że mieszkańcy osiedla północnego jadący do Opola nie będą musieli jechać ulicą Byczyńską. Nowe rozwiązanie pozwoli na to, że wyremontowanymi ulicami Kołłątaja i Norwida wyjadą w kierunku Smard. Pozostaje nam ostatni odcinek, który zakończy obwodnicę miasta i zakończy się przy drodze krajowej nr 11 w kierunku Byczyny – dodaje Kielar.

Dotychczasowa obwodnica była finansowana z kasy miasta, ta planowana otrzymała dofinansowanie z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.

Na przedłużeniu obejścia miasta skorzystają także inwestorzy, gdyż kolejny odcinek przylega do strefy ekonomicznej.