Dalekosiężne plany zdradził Radiu Opole Larry Williams, prezes koncernu Henniges. - Na dzień dzisiejszy zatrudniliśmy 28 osób, ale do końca roku planujemy mieć już 68 pracowników. Do lipca będzie tu już od 180 do 200 pracowników, natomiast w przeciągu 5 najbliższych lat kadra liczyć będzie już 500 osób. Będą one pracować przy elementach wykończeniowych, poszukiwani są także operatorzy maszyn - dodaje Williams.

- To ważne wsparcie dla gminy walczącej z problemem bezrobocia - komentuje burmistrz Prudnika, Franciszek Fejdych. - Docelowo do 2020 roku zatrudnionych będzie 500 osób, więc można powiedzieć, że z bezrobociem będziemy mieli trochę spokoju - dodaje.

Jak podkreśla szefostwo koncernu, inwestycja udała się dzięki pomocy władz miasta i szybkim procedurom, które pozwoliły sprawnie przystosować pomieszczenia dawnego Coroplastu pod potrzeby Henniges.