Nysa nie może inwestować w strefę w Radzikowicach, bo nie jest to jej własność
- Nie możemy zbroić terenów inwestycyjnych, które nie są gruntami gminnymi. Strefa w Radzikowicach jest własnością Agencji Nieruchomości Rolnej - wyjaśnia Kordian Kolbiarz, Burmistrz Nysy.
Jak dodaje włodarz miasta, Nysa dąży do zamiany terenów z ANR tak, aby choć część strefy należała do gminy. Na naszej antenie padło także zapewnienie, że ciągu dwóch, trzech lat powstanie w Nysie 1500 miejsc pracy.
- Pierwszym krokiem jest ożywienie FSD, kolejnym inwestycje w centrum miasta - galeria handlowa, która mam nadzieje powstanie. To razem daje nam ponad 1000 miejsc pracy w ciągu półtorej roku.
Paweł Nakonieczny, przewodniczący rady miasta zwrócił uwagę, że należałoby zmienić warunki funkcjonowania strefy. Według obowiązujących przepisów, w strefie mogą inwestować tylko małe i średnie firmy, które zatrudniają do 250 osób. Jeśli Nysa nie dostosowałaby się to tych wytycznych musiałaby zwracać dofinansowanie.
- Pierwszym krokiem jest ożywienie FSD, kolejnym inwestycje w centrum miasta - galeria handlowa, która mam nadzieje powstanie. To razem daje nam ponad 1000 miejsc pracy w ciągu półtorej roku.
Paweł Nakonieczny, przewodniczący rady miasta zwrócił uwagę, że należałoby zmienić warunki funkcjonowania strefy. Według obowiązujących przepisów, w strefie mogą inwestować tylko małe i średnie firmy, które zatrudniają do 250 osób. Jeśli Nysa nie dostosowałaby się to tych wytycznych musiałaby zwracać dofinansowanie.