Prudnik: Sytuacja finansowa powiatu trudna, ale zadłużenie bezpieczne
Zadłużenie, niewielkie dochody własne oraz brak pieniędzy na standaryzację szpitala – to główne bolączki powiatu prudnickiego. Podczas wczorajszej sesji jego zarząd otrzymał absolutorium. Bez głosu sprzeciwu rada powiatu przyjęła też sprawozdanie finansowe i z wykonania budżetu za ubiegły rok. Pozytywne opinie w tych sprawach wydała Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu.
- Jeżeli chodzi o wykonanie budżetu to nie ma tu większych zastrzeżeń - uważa opozycyjny radny Mirosław Czupkiewicz. – Natomiast jeżeli chodzi o decyzje podejmowane przez zarząd powiatu to nadal mamy otwartą sprawę naszego szpitala. Sytuacja finansowa powiatu jest trudna, a będziemy musieli spłacać jeszcze 3,5 mln złotych za wykupione akcje.
Powiat odkupił je od prywatnej firmy Optima Medycyna, która była mniejszościowym udziałowcem spółki zarządzającej szpitalem. Obecnie wszystkie udziały należą do powiatu, który szuka dla lecznicy inwestora strategicznego.
- Powiat znajduje się w niezłej sytuacji finansowej – twierdzi starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Nasze zadłużenie to 33 procent w skali budżetu i wydaje się być bezpieczne. Realnym problemem są niskie dochody własne powiatu i to nie tylko naszego. Powoduje to, że nie zawsze mamy możliwość zaciągania kolejnych pożyczek na wkład własny do ambitnych projektów, które chcielibyśmy realizować.
W ubiegłym roku powiat prudnicki spłacił bardzo dużo, bo ponad osiem milinów złotych zaciągniętych kredytów. Jego długi wynoszą niespełna 19 milionów złotych. Spłata tych zobowiązań potrwa do 2026 roku.
Powiat odkupił je od prywatnej firmy Optima Medycyna, która była mniejszościowym udziałowcem spółki zarządzającej szpitalem. Obecnie wszystkie udziały należą do powiatu, który szuka dla lecznicy inwestora strategicznego.
- Powiat znajduje się w niezłej sytuacji finansowej – twierdzi starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Nasze zadłużenie to 33 procent w skali budżetu i wydaje się być bezpieczne. Realnym problemem są niskie dochody własne powiatu i to nie tylko naszego. Powoduje to, że nie zawsze mamy możliwość zaciągania kolejnych pożyczek na wkład własny do ambitnych projektów, które chcielibyśmy realizować.
W ubiegłym roku powiat prudnicki spłacił bardzo dużo, bo ponad osiem milinów złotych zaciągniętych kredytów. Jego długi wynoszą niespełna 19 milionów złotych. Spłata tych zobowiązań potrwa do 2026 roku.