Przyszłością Nysy są energia i paliwa - orzekło Centrum im. Adama Smitha
Nysa powinna odpowiedzieć na unijne preferencje w zakresie nowych technologii w pozyskiwaniu i przetwarzaniu energii, paliw i odpadów. Tak uważa Centrum im. Adama Smitha, które opracowuje analizę gospodarczą rozwoju tego regionu. Prezydent centrum Adam Sadowski zaprosił do Nysy Józefa Neterowicza z ambasady Szwecji, który przekonywał władze miejskie, żeby korzystały ze szwedzkich doświadczeń.
- To nie jest trudne. Wystarczy zmienić swoje podejście do tematyki pozyskiwania i gospodarki źródłami energii, paliwami, odpadami. W tym tkwi przyszłość, nie tylko wielkich aglomeracji, także takiego miasta jak Nysa. To również miejsca pracy dla mieszkańców – mówi przedstawiciel ambasady. Podkreśla, że propozycja dotyczy zarówno spółek gminnych, firm, jak i osób prywatnych. Na pytanie o pieniądze, odsyła do Centrum im. Adama Smitha.
- Faktycznie, pieniądze na takie inwestycje są na wyciągnięcie ręki. To nowy, pilotażowy program, z którego powinna skorzystać także Nysa – mówi prezydent centrum Adam Sadowski. Centrum im. Adama Smitha stworzyło w tym celu konsorcjum kilkunastu firm. Najpierw jednak musi być wyraźna deklaracja i dokładny plan.
W spotkaniu uczestniczyli także burmistrzowie innych miast oraz prezesi gminnych spółek. Propozycją szczególnie zainteresował się prezes Nyskiego Zarządu Nieruchomości Bogdan Wyczałkowski, który przymierza się do budowy farmy fotowoltaicznej.
- Faktycznie, pieniądze na takie inwestycje są na wyciągnięcie ręki. To nowy, pilotażowy program, z którego powinna skorzystać także Nysa – mówi prezydent centrum Adam Sadowski. Centrum im. Adama Smitha stworzyło w tym celu konsorcjum kilkunastu firm. Najpierw jednak musi być wyraźna deklaracja i dokładny plan.
W spotkaniu uczestniczyli także burmistrzowie innych miast oraz prezesi gminnych spółek. Propozycją szczególnie zainteresował się prezes Nyskiego Zarządu Nieruchomości Bogdan Wyczałkowski, który przymierza się do budowy farmy fotowoltaicznej.