- Do pierwszego profilu należą osoby, które samodzielnie poradzą sobie bez wsparcia urzędu pracy. Drugi zrzesza osoby potrzebujące dofinansowania ze strony Funduszu Pracy. Do trzeciego profilu przydzielani są bezrobotni oddaleni od rynku pracy i którzy nie są zainteresowani poszukiwaniem zatrudnienia w danym momencie - tłumaczy dyrektor PUP.

Aktualna, oficjalna stopa bezrobocia w stolicy regionu to 5,6 procent, ale około 30 procent bezrobotnych to właśnie osoby, które w ogólne nie są zainteresowane poszukiwaniem zatrudnienia, np. z powodu sytuacji rodzinnej czy choroby. W powiatach ten odsetek bywa jeszcze wyższy.

Najtrudniej znaleźć obecnie pracę osobom z wyższym wykształceniem, co gorsza, ich liczba stale rośnie.

- Ofert pracy dla osób z wyższym wykształceniem jest niewiele. Z pewnością te osoby będą miały większy problem ze znalezieniem zatrudnienia. W Opolu wiele podmiotów gospodarczych jest podmiotami publicznymi, gdzie częstego naboru nowych pracowników niestety nie ma - wyjaśnia Irena Lebiedzińska.

PUP w regionie oferują różnego rodzaju programy wsparcia dla bezrobotnych, są to staże, przekwalifikowania zawodowe czy dofinansowania dla przedsiębiorców tworzących miejsca pracy. Warto na bieżąco dowiadywać się jak to wygląda w poszczególnych jednostkach na Opolszczyźnie. Informacje pojawiają na stronach internetowych, ale także bezpośrednio w urzędach.

Jutro (17.03) ponad 50 firm będzie mieć swoje stoiska na VIII Akademickich Targach Pracy organizowanych przez Politechnikę Opolską, a w piątek (18.03) Powiatowe Targi Pracy i Edukacji odbędą od 10 do 13 w Zespole Szkół w Oleśnie.