- Prace będą podzielone na dwa etapy - tłumaczy Marek Witek, zastępca burmistrza Dobrodzienia. - W tym roku gruntownie przebudowane mają być drogi, chodniki oraz niezbędna infrastruktura, w tym sieć wodociągowa, kanalizacja i oświetlenie - podkreśla.

- Na to będziemy mieli najprawdopodobniej dofinansowanie z tzw. schetynówek. Jesteśmy w tej chwili na pierwszym miejscu, ale pod kreską, czyli na liście rezerwowej. Patrząc jednak na to, jak pieniądze były rozdzielane w latach ubiegłych i jakie oszczędności powstawały w przetargach, to mocno liczymy, że uda się nam te pieniądze pozyskać. Gdybyśmy nie byli pewni, to nie ogłaszalibyśmy przetargu - wyjaśnia Witek.

W ubiegłym tygodniu otwarto oferty w przetargu, a swoje propozycje zgłosiło 17 firm. Wiceburmistrz zaznacza, że z uwagi na tak duże zainteresowanie przetargiem, gmina liczy na duży spadek kosztów tej inwestycji.

Dodajmy, że gmina Dobrodzień zabezpieczyła na ten cel w budżecie 2 miliony 700 tysięcy złotych, a złożone oferty opiewają na różne kwoty: od 2 milionów 335 tysięcy do blisko 3 milionów 900 tysięcy złotych.