Przedstawiliśmy nasze wstępne założenia. Czekamy na opinie lub jakieś nowe wnioski do szykowanego programu rewitalizacji – mówi Tomasz Dragan, rzecznik miasta.

- Mieszkańcy będą mogli składać swoje propozycje, co do tego programu. Odbyło się pierwsze spotkanie konsultacyjne, czyli prezentacja założeń. Planujemy oczywiście kolejne, ponieważ nasze założenia plus wnioski mieszkańców będą składały się na ostateczny kształt dokumentu, nad którym pracujemy – wyjaśnia Dragan.

Okazuje się, że wydatkowanie tych pieniędzy będzie inne niż do tej pory. Nie będzie już brukowania ulic i remontów fasad budynków, a trzeba będzie zrealizować zadania pod kątem społecznym. Ma być to infrastruktura na rzecz osób, które są ubogie i zagrożone wykluczeniem – tłumaczył na ostatnim spotkaniu z brzeskimi samorządowcami Tomasz Hanzel, wicedyrektor departamentu koordynacji programów operacyjnych.

- Nie ma możliwości zrealizowania remontu rynku, czy budynku ratusza. Nie ma mowy o brukowaniu uliczek, itd. To jest realizacja inwestycji pod kątem społecznym. Ma być to infrastruktura na rzecz osób wykluczonych, ubogich, niepełnosprawnych i mających problemy społeczne. To na ich rzecz należy wydać pieniądze – dodaje Hanzel.

Część pieniędzy mogłaby zostać przeznaczona na modernizację amfiteatru i rewitalizację Parku Centralnego. W tej chwili samorząd pracuje nad ostatecznym kształtem dokumentu, dzięki któremu będzie możliwość wydatkowania 8 milionów złotych. Do sprawy będziemy wracać.