Urząd Marszałkowski nie zajmie stanowiska w sprawie tego kto będzie szefem aglomeracji
- To sprawa wewnętrzna członków aglomeracji, kto będzie jej przewodniczącym - Tak mówi Radiu Opole marszałek Andrzej Buła.
Samorządowiec w ten sposób odniósł się do ostatniego stanowiska Ministerstwa Rozwoju, które uważa, że przewodniczącym zarządu aglomeracji powinien być prezydent Opola. Marszałek, komentując opinię resortu podkreśla, że nie będzie ingerował w funkcjonowanie stowarzyszenia.
- Ja nie jestem w stanie za 20 członków stowarzyszenia podnieść ręki. Uważam, że prezydent Opola powinien być szefem stowarzyszenia, ale jego praca polega na tym, że inni muszą go docenić i wybrać - dodaje marszałek.
Jego zdaniem, dla urzędu marszałkowskiego najważniejsze jest funkcjonowanie biura aglomeracji, które odpowiada za właściwe wydawanie pieniędzy, a w tym przypadku - Andrzej Buła - współpracę ocenia bardzo dobrze.
Przypomnijmy, że o interpretację przepisów wystąpiły do ministerstwa władze Opola po tym, jak członkowie aglomeracji zmienili statut tego stowarzyszenia. W grudniu wykreślili z niego zapis, który mówił o tym, że zarządowi przewodzi prezydent Opola.
Już wtedy Arkadiusz Wiśniewski twierdził, że zmiana statutu może spowodować wstrzymanie 70 milionów euro unijnej dotacji przeznaczonej dla aglomeracji na realizację Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Zdaniem marszałka Andrzej Buły, pieniądze dla aglomeracji nie są zagrożone.
- Ja nie jestem w stanie za 20 członków stowarzyszenia podnieść ręki. Uważam, że prezydent Opola powinien być szefem stowarzyszenia, ale jego praca polega na tym, że inni muszą go docenić i wybrać - dodaje marszałek.
Jego zdaniem, dla urzędu marszałkowskiego najważniejsze jest funkcjonowanie biura aglomeracji, które odpowiada za właściwe wydawanie pieniędzy, a w tym przypadku - Andrzej Buła - współpracę ocenia bardzo dobrze.
Przypomnijmy, że o interpretację przepisów wystąpiły do ministerstwa władze Opola po tym, jak członkowie aglomeracji zmienili statut tego stowarzyszenia. W grudniu wykreślili z niego zapis, który mówił o tym, że zarządowi przewodzi prezydent Opola.
Już wtedy Arkadiusz Wiśniewski twierdził, że zmiana statutu może spowodować wstrzymanie 70 milionów euro unijnej dotacji przeznaczonej dla aglomeracji na realizację Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Zdaniem marszałka Andrzej Buły, pieniądze dla aglomeracji nie są zagrożone.