- Burmistrz Otmuchowa zorganizował w ramach przewozów szkolnych także część transportu zbiorowego dla swoich mieszkańców. Płacą jedynie 2 zł, na przykład za bilet do Nysy i nieważne, z jakiej miejscowości dojeżdżają - mówi Daniel Palimąka z zarządu powiatu nyskiego, który nadzoruje PKS. Palimąka dodaje, że wszystkie koszty pokrywa gmina, a jest to już trzecia taka umowa podpisana z powiatem nyskim – podobne cenniki wprowadziły także Pakosławice i Skoroszyce.

W Otmuchowie trasy przejazdów i cały godzinny rozkład jazdy ustalił nie PKS, ale władze gminne. Jak do tej pory nie zanotowano skarg ani zażaleń mieszkańców.

Gmina płaci obecnie spółce za przewozy dzieci i młodzieży 250 tys. zł. To o połowę mniej, niż w ubiegłym roku, kiedy korzystała z usług innego przewoźnika. Obecnie teren ten obsługuje 5 autobusów nyskiego PKS.