Utrudnienia, jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Opole, mogą potrwać od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy. Problemy mają związek z niedawnym wykolejeniem się pojazdu w Komprachcicach.

Szymon Ogłaza, wicemarszałek regionu, tłumaczy, że w trosce o bezpieczeństwo pasażerów zdecydowano o zbadaniu pozostałych pojazdów spółki.

W tej sytuacji na liniach Nysa - Brzeg i Nysa - Kędzierzyn Koźle zostanie wprowadzona autobusowa komunikacja zastępcza. Dyrektor Przewozów Regionalnych w Opolu Jerzy Machnicki wyjaśnia, że oficjalnie jeszcze nie ustalono, jak długo powołana specjalnie w tym celu komisja będzie sprawdzać stan techniczny szynobusów.

Przypomnijmy, że Opolskie posiada w sumie 11 szynobusów, 8 z nich wybudowała PESA. Wycofano jednak pięć pojazdów tej firmy, które posiadają podobne rozwiązania konstrukcyjne, jakie zastosowano w pojeździe, który niedawno się wykoleił.

Niewykluczone, że szynobusy będą musiały zostać udoskonalone przez producenta a następnie wrócą do eksploatacji.