Większe dofinansowanie po stronie gmin - więcej inwestycji drogowych.
Tak przekonuje marszałek regionu, który proponuje Aglomeracji Opolskiej i pozostałym czterem subregionom w województwie sięganie po unijne dotacje.
Tomasz Hanzel, zastępca dyrektora Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych UMWO tłumaczy, że propozycja dotyczy projektów związanych z niską emisją i termomodernizacją. - Samorząd regionu zmniejszy dofinansowanie, więc pieniędzy wystarczy dla większej liczby gmin.
- Podstawowy poziom dofinansowania wynosi 85 procent, a my proponujemy jego zmniejszenie do 75 procent, czyli chcemy zwiększyć wkład własny beneficjenta, co spowoduje, że pula dostępna dla zainteresowanych gmin się zwiększy - tłumaczy Tomasz Hanzel.
Jednak gminy, które należą do aglomeracji nie zgadzają się na propozycję dotyczącą zmniejszenia finansowania na projekty dotyczące niskiej emisji. - Takie rozwiązanie oznacza obciążenie budżetów gmin - tłumaczy prezes aglomeracji Arkadiusz Wiśniewski.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku projektów związanych z termomodernizacją. Członkowie aglomeracji, czyli 21 samorządów proponują, aby w tym przypadku ustalić kwotę dofinansowania, która nie może przekraczać 1 mln 200 tysięcy złotych. - Takie rozwiązanie pozwoli spełnić wskaźniki, czyli wymagania unijne dotyczące liczby inwestycji, które należy zrealizować - dodał Arkadiusz Wiśniewski.
Dyrektor aglomeracji Piotr Dancewicz zwraca uwagę, że w przypadku tego finansowania unijnego, gminy będą musiały przeliczać, czy dana inwestycja rzeczywiście jest im potrzebna. Jednocześnie muszą zwracać uwagę na wskaźniki, które nakazują Aglomeracji Opolskiej wykonać 23 inwestycje. W przeciwnym wypadku pieniądze należy zwrócić.
Dodajmy, że samorząd regionu do końca listopada zamierza konsultować zmianę warunków finansowania także z pozostałymi czterema subregionami na Opolszczyźnie. W tym miesiącu powinny zakończyć się rozmowy dotyczące zmian w poziomie dofinansowań, po to, aby od przyszłego roku rozpocząć finansowanie projektów. Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego w Opolu zapewniają, że ustalenia członków aglomeracji nie mają wpływu na inne subregiony.
Aglomeracja Opolska na wyżej wymienione projekty otrzymała ponad 40 mln złotych, czyli podobnie jak pozostałe cztery subregiony.
- Podstawowy poziom dofinansowania wynosi 85 procent, a my proponujemy jego zmniejszenie do 75 procent, czyli chcemy zwiększyć wkład własny beneficjenta, co spowoduje, że pula dostępna dla zainteresowanych gmin się zwiększy - tłumaczy Tomasz Hanzel.
Jednak gminy, które należą do aglomeracji nie zgadzają się na propozycję dotyczącą zmniejszenia finansowania na projekty dotyczące niskiej emisji. - Takie rozwiązanie oznacza obciążenie budżetów gmin - tłumaczy prezes aglomeracji Arkadiusz Wiśniewski.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku projektów związanych z termomodernizacją. Członkowie aglomeracji, czyli 21 samorządów proponują, aby w tym przypadku ustalić kwotę dofinansowania, która nie może przekraczać 1 mln 200 tysięcy złotych. - Takie rozwiązanie pozwoli spełnić wskaźniki, czyli wymagania unijne dotyczące liczby inwestycji, które należy zrealizować - dodał Arkadiusz Wiśniewski.
Dyrektor aglomeracji Piotr Dancewicz zwraca uwagę, że w przypadku tego finansowania unijnego, gminy będą musiały przeliczać, czy dana inwestycja rzeczywiście jest im potrzebna. Jednocześnie muszą zwracać uwagę na wskaźniki, które nakazują Aglomeracji Opolskiej wykonać 23 inwestycje. W przeciwnym wypadku pieniądze należy zwrócić.
Dodajmy, że samorząd regionu do końca listopada zamierza konsultować zmianę warunków finansowania także z pozostałymi czterema subregionami na Opolszczyźnie. W tym miesiącu powinny zakończyć się rozmowy dotyczące zmian w poziomie dofinansowań, po to, aby od przyszłego roku rozpocząć finansowanie projektów. Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego w Opolu zapewniają, że ustalenia członków aglomeracji nie mają wpływu na inne subregiony.
Aglomeracja Opolska na wyżej wymienione projekty otrzymała ponad 40 mln złotych, czyli podobnie jak pozostałe cztery subregiony.