- Szukamy każdej możliwości budowy lub adaptacji lokali na tanie mieszkania komunalne. W przypadku osób młodych, to sposób, aby nie wyjeżdżały z Nysy. Z kolei starsi także oczekują takiej pomocy, aby w godnych warunkach, nie korzystając z domów pomocy społecznej, dożyć swoich dni - mówi wiceburmistrz Marek Rymarz.

Zapadła zatem decyzja o adaptacji byłego "koszarowca" przy ul. Otmuchowskiej na tanie mieszkania socjalne, co znacznie skróci kolejkę oczekujących. Gmina wybuduje też drogę na poligonie przy Orląt Lwowskich, niezbędną do rozpoczęcia budowy takich mieszkań również i w tym rejonie.

Trwają rozmowy w tej sprawie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który jest w stanie finansowo wesprzeć gminę w kwocie do 40% inwestycji – w zależności, od tego, czy jest to budowa, czy też adaptacja budynku.

Tanie, małe mieszkania dla seniorów, to przyjęty do realizacji pomysł nyskiej Rady Seniorów. W takim budynku każde z mieszkań zachowa integralność, będzie jednak zapewniona całodobowa opieka medyczna. Obecnie, w kolejce do mieszkania komunalnego czeka 300 osób.