Inwestora zainteresowanego kupnem szpitalnego obiektu spłoszyły spory na linii gmina - starostwo
Nie powiodły się dwa przetargi na sprzedaż niedokończonego szpitala w Głogówku. Gmina twierdzi, że był inwestor zainteresowany tym obiektem. Najpierw nieruchomość sprzedawano za 2,6 mln złotych. W drugim przetargu obniżono ceną o połowę. Budowę szpitala w Głogówku przerwano w 1997 roku. Powodem był przekroczenie zaplanowanych wydatków. Inwestycji nie rozliczono. Problemem natomiast stały się zagmatwane kwestie własnościowe nieruchomości. Ostatecznie w całości przejęła ją gmina.
- Sprzedaż szpitala nam nie wyszła - mówi burmistrz Głogówka Andrzej Kałamarz. – Był inwestor, który wcześniej już deklarował chęć nabycia tej nieruchomości. Wycofał się w związku z całym tym hałasem na linii gmina – starostwo, a dotyczącym szpitalnego budynku. Ten obiekt stoi już 20 lata i miejscami wymaga remontu. Sprzedaż takich nieruchomości, znalezienie chętnego na kupno nie jest zbyt proste.
Teren pod budynkiem szpitalnym prudnickie starostwo przekazało gminie Głogówek w 2012 roku. Powiat chce, aby po sprzedaży obiektu na cele komercyjne przekazano mu 300 tys. zł. Taka była wartość notarialna terenu przed trzema laty. Burmistrz Głogówka natomiast powołuje się na obecną wycenę biegłego i proponuje najwyżej 130 tysięcy złotych.
Teren pod budynkiem szpitalnym prudnickie starostwo przekazało gminie Głogówek w 2012 roku. Powiat chce, aby po sprzedaży obiektu na cele komercyjne przekazano mu 300 tys. zł. Taka była wartość notarialna terenu przed trzema laty. Burmistrz Głogówka natomiast powołuje się na obecną wycenę biegłego i proponuje najwyżej 130 tysięcy złotych.