Problem w tym, że na to nie zgadza się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Chodzi o znalezione tam ślady obecności chronionego chrząszcza - pachnicy dębowej. Zaakceptowana została inna propozycja, która zakłada budowę nowej drogi obok, a to oznacza większe koszty.

Arkadiusz Branicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu poinformował, że za kilka milionów złotych zostanie wybudowana nowa droga, natomiast aleja przejdzie na własność gminy Lubrza.

ZDW propozycję związaną z całkowitą wycinką drzew uzasadnia tym, że drzewa usychają.
Z około 300 drzew rosnących w alei wycięto już około 100.