- Wówczas za brak przetargu otrzymaliśmy karę - wyjaśnia Wioletta Astramowicz-Ceglarz, sekretarz gminy Lubrza. - Odwołaliśmy się i do tej pory nic w tej sprawie się nie dzieje - dodaje.

- Uważaliśmy, że ogłaszanie tego przetargu nie ma sensu, bo byłoby to niekorzystne dla naszej gminy. Musielibyśmy rozwiązać nasz zakład gospodarki budżetowej, który cały czas zajmuje się wywozem odpadów, a ludzie potraciliby pracę. Obecna sytuacja pozwala na funkcjonowanie zakładu, zatrudnianie ludzi i bezproblemowy wywóz śmieci - przekonuje.

Coraz więcej gmin decyduje się na takie rozwiązanie w kwestii wywozu odpadów.

- Inne gminy w województwie opolskim idą za naszym przykładem i również nie ogłaszają takich przetargów. Nasze postępowanie, które jeszcze dwa lata temu było wyjątkowe i unikatowe na skalę krajową, jest naśladowane przez kolejne gminy - mówi sekretarz Lubrzy.

Warto dodać, że ceny za wywóz śmieci w Lubrzy nie zmieniły się od czasu zmiany przepisów.

Posłuchaj:

Monika Antczak