Nysa: Bilet dla każdego. Kierowcy też płacą
Bezpłatne przejazdy autobusami MZK dla kierowców, którzy zostawili swoje samochody w garażach - taki pomysł powstał w Nysie w związku z remontem mostu Kościuszki. Miał rozładować paraliż komunikacyjny, a także wpłynąć na ekologię poprzez mniejszą emisję spalin do atmosfery.
Jak wynika z danych za ub. rok, eksperyment nie zdał egzaminu, bowiem wg wyliczeń dziennie tylko 80 samochodów pozostaje w garażach, natomiast MZK ponosi z tego tytułu stratę w kwocie około pół mln zł rocznie.
Argumenty te przekonały nyskich radnych, którzy przegłosowali zniesienie tej ulgi. Zdaniem wiceburmistrza Marka Rymarza, mniej więcej za miesiąc uchwała może zostać wprowadzona w życie, bowiem zgodnie z procedurą najpierw sprawdzi ją nadzór prawny wojewody, następnie musi zostać opublikowana w Dzienniku Urzędowym.
Przewozy komunikacją miejską wywołały też dyskusję w innej sprawie – ulg dla dzieci korzystających z MZK.
- Mamy tu wątpliwości co do zaproponowanych zasad i stawek, dlatego poprosiliśmy o ponowne przeanalizowanie tematu, który powróci pod obrady na kolejnej sesji - mówi Radiu Opole radna Celina Lichnowska.
Dodajmy, że nyski MZK jest spółką gminną, rocznie dotowaną z budżetu miejskiego. To kwota ok. 5 mln zł.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska