- Mamy już wstępną lokalizację, największy nasz problem to sfinansowanie budowy lądowiska - mówi Beata Czempiel, dyrektor szpitala powiatowego w Strzelcach Opolskich. - Mamy kłopoty związane ze zmianą lokalizacji linii energetycznej. Ale największy problem to ten finansowy. Mamy nadzieję, że minister dotrzyma słowa i uruchomi na ten cel pieniądze unijne - dodaje dyrektor Czempiel.

Jednak nawet jeśli zostaną uruchomione pieniądze z nowego rozdania unijnego, strzelecki szpital może mieć problemy z zabezpieczeniem wkładu własnego.

- Rozważamy też zaciągnięcie kredytu, którego żyrantem byłoby starostwo - dodaje Beata Czempiel. - Jednak na tę chwilę nie mamy pieniędzy nawet na spłatę raty tego kredytu, więc jest to poważny problem - dodaje dyrektor szpitala.

Na początku tego roku pojawiła się nadzieja, że nie wszystkie lecznice posiadające Szpitalne Oddziały Ratunkowe będą musiały budować lądowiska. Wówczas strzelecki szpital miał wycofać się z inwestycji. Zmieniono jednak kryteria - teraz ogrodzone i oświetlone miejsca do lądowania śmigłowców mają powstać wszędzie tam, gdzie umożliwia to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Posłuchaj:

Małgorzata Kornaga