Wicemarszałek Tomasz Kostuś na nasze pytanie próbował na konferencji prasowej wyjaśnić, ile region rocznie będzie płacił za kursowanie pociągów, jednak szybko został poproszony o wstrzymanie się od odpowiedzi przez marszałka Andrzeja Bułę. Dlaczego? Bo szczegóły umowy poznamy pod koniec tego tygodnia, kiedy zakończą się ostatnie negocjacje w tej sprawie.

Przypomnijmy; plan dotyczący restrukturyzacji Przewozów Regionalnych zakłada, że powołana do tego celu Agencja Rozwoju Przemysłu otrzyma 750 mln złotych, za które oddłuży spółkę, a pozostałe 150 mln złotych przekaże na plany restrukturyzacyjne. Ma to w ciągu 5 lat obniżyć koszty funkcjonowania spółki o blisko 250 mln złotych.

Ale władze spółki PR i rząd chcą, aby nasz region zrzekł się udziałów na rzecz spółki, chcą też obciąć około 25 procent połączeń na Opolszczyźnie. I to wszystko w sytuacji gdy Opolskie będzie dopłacało rocznie 36 mln złotych, czyli podobnie jak do tej pory. Spółka chce jednak, by region dołożył 7 milionów, które wcześniej Przewozy dostawały ze zlikwidowanego Funduszu Kolejowego. Władze regionu odpowiadają, że nie mają na to pieniędzy.

Posłuchaj:

Piotr Wójtowicz